Blog - Emigracja

Część z was wie, że od 18 miesięcy jestem szczęśliwym ojcem ślicznej dziewczynki imieniem Nadzieja. Córeczka, jest sprytna, zaczyna pokazywać swój charakter, sprawia, że zarówno ja jak i moja dziewczyna śmiejemy się o wiele częściej niż przed jej urodzeniem. Czyli ogólnie jesteśmy szczęśliwą rodziną jednak przez to, że jestem Polakiem na emigracji, ludziom wydaje się, że mają prawo uszczęśliwiać mnie na siłę    Pierwsze tego próby zaczęły się przy wyborze imienia. Mojej dziewczynie Angielce podobało się imię Nadzieja. Więc kiedy ogłosiliśmy, że tak właśnie będzie się nazywać m...

Na stronie gazety Mirror oraz w wersji papierowej pojawił się ostatnio szokujący artykuł na temat traktowania pijanych fanów piłki nożnej. Na początek artykuł zaczyna słowami: England fans arrested at Euro 2012 face getting locked up in "drunk tanks" and detention centres notorious for police brutality. Od razu mamy do czynienia z przekłamaniem, gazeta sugeruje, że nie trafią tam wszyscy fani a jedynie angielscy. "Drunk Tanks" to nic innego jak nasza izba wytrzeźwień instytucja nieznana w Anglii. Co więcej nasze izby wytrzeźwień są przepełnione i wręcz stanowią wylęgarnię chorób.A biedni f...

Witam ponownie. Miałem plan każdego tygodnia publikować jakąś jedną ciekawostkę o Wielkiej Brytanii ale jak widać najwyraźniej nie jest tutaj aż tak ciekawie albo ja za mało wychodzę. Postaram się poprawić i publikować częściej choć nie mogę nikomu obiecać regularności. Dziś będzie o różnicach między moralnością Polską i Angielską oraz o tym skąd moim zdaniem te różnice się wzięły. Dodam do każdej z różnic, który sposób myślenia uważam za lepszy i warty naśladowania. Na początek może jednak zastanówmy się jakie zachowania uważa się w obu kulturach za społecznie nieakceptowalne. Można racz...

Dziś szybki absurdzik z pomysłów brytyjskiego rządu. Otóż najnowszy pomysł odnośnie przyznawania obywatelstwa w Wielkiej Brytanii jest taki, żeby dawać go dopiero po 10 latach pobytu na Wyspach zamiast dotychczasowych 5, lub ewentualnie wcześniej emigrantom udzielającym się społecznie. Niby wszystko jest w porządku ich kraj więc mogą sobie ustalać kogo przyjmą a kogo nie. Jednak kiedy człowiek zagłębi się w argumentację tej zmiany przepisów to może odrobinę zgłupieć. Pierwszy argument jest taki, że Ukland (coraz bardziej lubię tą pongliszową nazwę) jest chyba jedynym krajem, który w Europi...

Po dłuższej przerwie znów wracam online z nowym działem BBC czyli rewelacjami z brytyjskich serwisów informacyjnych. Będzie Bardzo Ciekawie tak powinno rozszyfrowywać się nazwę tę stacji telewizyjnej, zwłaszcza jeżeli chodzi o wiadomości lokalne. Pół roku temu z początkiem grudnia BBC informowało o paraliżu londyńskiej komunikacji miejskiej z okazji poważnych opadów śniegu. Pokrywa śnieżna o wysokości 20 centymetrów sprawiła, że autobusy nie wyjechały na drogi podobnie zresztą jak pociągi, Bogu dzięki, że nie zablokowali wtedy prewencyjnie metra, choć np. odwołali zajęcia w 80% londyńskich sz...

Przychodzi taki okres, kiedy przedstawiciele naszej narodowości na obczyźnie irytują mnie do granic możliwości. Okres ten przychodzi zazwyczaj kilka razy dziennie, w zależności od tego jak często ich spotykam. Dziś będzie o dwóch wybitnych przypadkach zaobserwowanych przeze mnie absurdów, których za nic nie jestem w stanie zrozumieć. Pierwszy przypadek to ustawiczne rozmawianie o pieniądzach. Otóż pracuję sobie jako tłumacz dla firmy VOICE, tłumaczymy między innymi dla szpitali. Jest to świetny układ, ponieważ pacjent z tej okazji nie ponosi żadnych kosztów, a szpital po prostu wlicza płacę t...

Dziś otwieram nowy cykl, UK dla opornych, gdzie będę pisał o rzeczach nowych dla przybywających z Europy wschodniej emigrantów, często będą to rozwiązania, których można Wyspiarzom tylko pozazdrościć bo ułatwiają życie niezwykle. Zapewne wielu z Was pamięta straszne czasy noworocznego kryzysu gazowego na Ukrainie. Dziś mam dla was straszną wiadomość, skończył nam się w domu gaz. Dla mieszkańców Wielkiej Brytanii taka wiadomość to nie nowość, ale dla tych co pozostali w Polsce często brzmi to co najmniej dziwnie. Otóż w Wielkiej Brytanii takie media jak gaz czy prąd są doładowywane jak kart...

Przekonanie Brytyjczyków o swojej świetności połączone z przekonaniem o naszym zacofaniu, przechodzi czasem ludzkie pojęcie. Ostatnio w pracy wdałem się w dyskusję z pewną kobietą, która uparcie pomimo wielu wyjaśnień uważa nas za trzeci świat. Akcje w stylu "Zabierz tych pacjentów do salonu i włącz im telewizor. Jak nie wiesz jak to na pewno, któryś z nich ci pokaże" Są w u niej na porządku dziennym, kiedyś nawet pokazałem jej zdjęcia z Polski żeby wyjaśnić, że telewizja czy samochody istnieją również tam... nie pomogło. Tym razem rozmowa zeszła na NHS odpowiednik naszego NSZ. Otóż okazu...

Jadąc do Anglii człowiek musi nastawić się na dwa szoki kulturowe. Pierwszym jest angielskie społeczeństwo. W poczet moich znajomych mogę zaliczyć Arabów, Chińczyków, Mulatów i Murzynów. Ich kultura różni się od naszej, ubierają się w inne stroje, mają inny kolor skóry oraz inne święta i przekonania. Ich zachowanie nie szokuje, czasem intryguje, czasem zmusza do myślenia ale generalnie człowiek spodziewa się odmiennego zachowania. Ich zewnętrzna inność sprawia, że włącza nam się w głowie czerwony alarm, który przez wielką tubę wrzeszczy wprost do ucha "To nie są jedni z nas spodziewaj się cz...